styczeń 2012

Małżeństwo, działalność gospodarcza i konkubinat

Anna Tarczynska · 31 stycznia 2012

Życie pisze różne historie, a ta, wcale nie jest taka rzadka. Posłuchaj.

MĄŻ i ŻONA. Mieli wspólność majątkową.

MĄŻ prowadził działalność gospodarczą – miał świetnie prosperującą firmę, obracał nieruchomościami.

MĄŻ poznał PANIĄ i się zakochał. Chciał rozwodu.

ŻONA o rozwodzie nie chciała słyszeć. Po prostu nie zgadzała się. Więc sprawa rozwodowa zapowiadała się na lata.

MĄŻ zdawał sobie sprawę, że wszystko co jest w firmie i co zarabia firma – jest jego i ŻONY, a z ŻONĄ nie chciał mieć już nic wspólnego.

Postanowił więc wszystko kupować na PANIĄ, która w ten sposób w krótkim czasie dorobiła się pokaźnego majątku.  

Do ŻONY dotarły słuchy o całej sytuacji. Stwierdziła, że nie ma nic do stracenia – powiadomiła Urząd Skarbowy.

Urząd Skarbowy był bardzo ciekawy skąd PANI posiadała środki na zakup takiego majątku.

PANI nie była w stanie tego wytłumaczyć. Więc Urząd Skarbowy nakazał PANI zapłacić podatek od nieujawnionego źródła. Taki podatek wynosi 75%  nieujawnionego dochodu.  

PANI nie była w stanie zapłacić tak dużego podatku. MĄŻ też nie był w stanie na szybko pomóc.  

Sytuacja się skomplikowała. Skomplikowały się także stosunki między PANIĄ a MĘŻEM.

MĄŻ (ex)  jest sam, nie ma już też firmy.  

PANI – nie wypłaci się fiskusowi chyba do końca życia.

A ŻONA (ex) ? ŻONA ma kłopot, bo źródło alimentów jest puste. 

Co Ty na to?

Ja powiem tak: wiedza to nie wszystko (zresztą często jest ona niepełna). Trzeba mieć jeszcze wyobraźnię i jednak trochę doświadczenia. MĄŻ wiedział, że wszystko co kupuje będąc w małżeństwie i jednocześnie w nieformalnym związku wchodzi  cały czas do majątku wspólnego jego i ŻONY. Chciał tego uniknąć i nie udało się.

Jestem pewna, że wszyscy wyszliby obronną ręką, gdyby działali bardziej racjonalnie, gdyby zapaliło im się czerwone światełko, że może jednak nie wszystko przewidzieli i warto byłoby się kogoś poradzić.

Na zakończenie ciekawostka: w 2010 r. w całej Polsce orzeczono 61300 rozwodów. Z tego 41482 z powództwa żony a „tylko” 19818 z powództwa męża.  

{ 11 komentarze }

Przedstaw swoje zdanie o intercyzach w programie TV !

Anna Tarczynska · 25 stycznia 2012

W jednej z TV przygotowywany jest program o intercyzach. 

W związku z realizacją programu, skontaktował się ze mną dziennikarz – Pan Tomasz Jopek. 

Zobacz, co do mnie napisał, kogo poszukuje:  Kontynuuj czytanie…

{ 0 komentarze }

Czytałeś / czytałaś może wpis Magdaleny pod moim postem dotyczącym dziedziczenia długów przy rozdzielności majątkowej?

Magdalena pisze o swojej sytuacji tak:

mój mąż nie płaci od 4 lat podatków, mając założoną 1 osobową działalność gospodarczą. Nie odpowiada na wezwania US. Nie wiem co robić. Mamy rozdzielność majątkową od początku trwania małżeństwa. Mamy 1 dziecko. 1. Rozumiem, ze w razie jego śmierci, będę odpowiadać za jego długi wraz z synem? 2. Gdy mąż żyje, czy intercyza chroni mnie w 100% przed splata jego długów? 3. Czy długi mogą przejść na syna za życia ojca?”

Cytuję dla Ciebie ten komentarz Magdaleny, bo są w nim dwie sprawy, na które chcę KONIECZNIE zwrócić Twoją uwagę. Jedna spawa – super częsta, druga sprawa – super rzadka.

  1. Sprawa super częsta – małżonek prowadzący działalność gospodarczą
  2. Sprawa super rzadka – rozdzielność majątkowa od początku trwania małżeństwa

Od razu na początku powiem Tobie, że Magdalena najprawdopodobniej nie będzie odpowiadała za długi podatkowe swojego męża.

Dlaczego? Kontynuuj czytanie…

{ 19 komentarze }

Podziękowanie

Anna Tarczynska · 21 stycznia 2012

http://www.youtube.com/watch?v=9kN-sTKHQS8

Zagłosuj jeszcze raz ! Równolegle do obrad jury, trwa też głosowanie sms-owe na Bloga Blogerów.  

SMS o treści B00109 (po B są zera)  na nr 7122 (Koszt: 1,23 zł z VAT). Wszystko na cele charytatywne.

{ 6 komentarze }

Dzisiaj spotkałam się z takim pytaniem:

Mamy wspólność majątkową. Mój mąż wziął kredyt dla naszego syna. Syn wykorzystał tą sytuację, że nie jest właścicielem kredytu i nie ma zamiaru go spłacać. W tym momencie sprawa trafiła już do komornika i czeka na wszczęcie postępowania egzekucyjnego. Mamy z mężem wspólne mieszkanie. Mąż obecnie jest już na emeryturze. Ja pracuję na normalnym etacie. O kredycie nic nie wiedziałam i nie podpisywałam żadnej zgody. Moje pytanie brzmi: z czego komornik może ściągnąć zadłużenie? Czy ja będę odpowiadać za dług męża? Czy komornik może zająć moją pensję?”.

Często małżonkowie zaskakiwani są informacjami o długach zaciągniętych przez współmałżonka.

Dlaczego?

Dlatego, że nasze prawo nie wymaga zgody małżonka, na zaciągnięcie kredytu czy pożyczki, bez względu na ich wysokość. Taka bezwzględna zasada istnieje od 20.01.2005r. Przed tą datą obowiązywały nieco inne przepisy.

Aby chronić nieświadomego małżonka, wprowadzono w 2005r. drugą zasadę, zgodnie z którą za dług odpowiada tylko ten z małżonków, który zaciągnął zobowiązanie. Ten dług może być ściągany tylko z majątku osobistego kredytobiorcy oraz z jego wynagrodzenia za pracę (w naszym przypadku z  emerytury męża). Z czego składa się majątek osobisty pisałam tutaj.

A zatem żona – autorka powyższego pytania, nie będzie odpowiadała za dług męża, gdyż nie wyraziła na niego zgody. Komornik nie może zająć jej pensji. Jeśli mąż nie ma żadnego majątku osobistego, to dług ściągany będzie tylko z emerytury. Jeśli dług jest wysoki, to egzekucja trwałaby wieki.

A co ze wspólnym mieszkaniem ?

Na to pytanie większość chórem Ci odpowie, że mieszkanie jest chronione, bo wchodzi w skład majątku wspólnego, a majątku wspólnego nie można ruszyć. Prawda? Nie do końca. A w zasadzie niewiele w tym prawdy. Co to za ochrona, skoro w 2008r. wprowadzone zostały przepisy, na podstawie których wierzyciel może wnieść do sądu pozew o przymusowe ustanowienie rozdzielności majątkowej, jeśli uprawdopodobni, że dla odzyskania długu konieczny jest podział majątku wspólnego.

Po co wierzycielowi podział majątku wspólnego? Po to, aby powstały dwa majątki osobiste – męża i żony i aby mógł ściągnąć dług  z połowy mieszkania (1/2 udziału), która po podziale, wejdzie do majątku osobistego męża. Moim zdaniem  to nie jest ochrona nieświadomego małżonka, tylko jego dramat.

Ja tego nie rozumiem, gdy ktoś mi mówi, że w obecnym stanie prawnym majątek wspólny jest chroniony. Co więcej, są też tacy, którzy sugerują, że w ucieczce przed komornikiem warto rozdzielność majątkową zamienić na wspólność majątkową. Ewentualnie, wprowadzać do majątku wspólnego przedmioty z majątku osobistego, gdy nie zrobiliśmy dotychczas  rozdzielności majątkowej.  Podejrzewam, że osoby te nie mają świadomości co do wprowadzonych w 2008r. przepisów, znacznie obniżających ochronę majątku wspólnego małżonków. Taki manewr może przynieść więcej złego niż dobrego, w szczególności w przypadku osób prowadzących działalność gospodarczą (więcej napiszę o tym innym razem).

A jeśli interesuje Cię ile kredytu można wziąć bez zgody małżonka i czy można jakoś sprawdzić czy małżonek zaciągnął w banku pożyczkę, zerknij do wpisu pt. „Jak sprawdzić czy mąż wziął kredyt”.

A tutaj mam jeszcze dla Ciebie artykuł, w którym widać jak masowe jest zaciąganie kredytów dla swoich dzieci i jak to się często kończy.

_____________________________

Jeśli chciałabyś/chciałbyś omówić, skonsultować swoją indywidualną sprawę, zapraszam Cię do prowadzonej przeze mnie Kancelarii Prawnej Family Consulting Center . Stosunki rodzinne i majątkowe są często skomplikowane. Dlatego, gdy masz jakiekolwiek kłopoty lub wątpliwości, nie zwlekaj z ich konsultacją. Pomożemy Ci zrozumieć sytuację prawną, w której się znalazłaś/znalazłeś lub w której możesz się znaleźć. Pozwoli Ci to na podejmowanie świadomych, najlepszych dla Ciebie decyzji.

{ 23 komentarze }