No więc, tak jak zapowiadałam, powiem Tobie dzisiaj, co mogliby zrobić rodzice, by LOLEK nie musiał wypłacać zachowku swojemu bratu BOLKOWI lub swojemu bratankowi (historię o BOLKU i LOLKU znajdziesz TUTAJ). Przypomnę tylko krótko, że rodzice cały majątek chcieli przekazać LOLKOWI. Chcąc pozbawić BOLKA zachowku, wydziedziczyli go w testamencie, ale w takiej sytuacji prawo do zachowku nabył syn BOLKA. Rodzice nie osiągnęli więc zakładanego celu.
Co mogliby zrobić, aby cel osiągnąć?
Pierwsze rozwiązanie – umowa o zrzeczeniu się dziedziczenia z BOLKIEM
Rodzice mogliby zawrzeć z BOLKIEM umowę o zrzeczeniu się dziedziczenia. Umowa taka musi mieć formę aktu notarialnego. W wyniku tej umowy ani BOLEK ani jego dzieci nie będą dziedziczyć ani nie będą mieli prawa do zachowku.
Ale prawdopodobnie BOLEK nie zgodzi się na zawarcie takiej umowy, bo jest skłócony z rodziną i ma z rodzicami złe relacje.
Rodzicom pozostaje więc tylko:
Drugie rozwiązanie- umowa dożywocia z LOLKIEM
W wyniku zawarcia umowy dożywocia LOLEK stanie się za życia rodziców właścicielem mieszkania, a w zamian za to, będzie zobowiązany zapewnić rodzicom dożywotnie utrzymanie. Mieszkanie przeniesione na LOLKA na podstawie umowy dożywocia, nie będzie doliczane do spadku przy obliczaniu zachowku (tak w każdym razie twierdzą „autorytety” prawnicze).
Nie myl dożywocia z darowizną ! To są dwie różne umowy. Jeśli rodzice daliby LOLKOWI mieszkanie w darowiźnie, to wówczas LOLEK zobowiązany byłby do wypłaty zachowku, bo wartość tej darowizny dolicza się do spadku. Zarówno umowa dożywocia jak i umowa darowizny muszą być zawarte u notariusza.
W praktyce bardzo często zdarza się, że rodzice zawierają z dzieckiem umowę darowizny wraz z ustanowieniem na ich rzecz służebności mieszkania. Uzyskują w ten sposób podobny rezultat jak w przypadku umowy dożywocia – mają zagwarantowane prawo do korzystania z mieszkania. Nie likwidują jednak ryzyka związanego z obowiązkiem wypłaty zachowku. Dlaczego więc zawierają umowę darowizny a nie umowę dożywocia? Dlatego, że umowa darowizny jest tańsza. Nie płaci się od niej podatku od czynności cywilnoprawnych ani podatku od darowizny, jeśli jest to darowizna dla dziecka. Natomiast od umowy dożywocia płaci się podatek od czynności cywilnoprawnych w wysokości 2% wartości nieruchomości, czyli podobnie jak przy sprzedaży.
I niestety nikt nie tłumaczy rodzicom przenoszącym nieruchomość na dziecko, jaka jest różnica pomiędzy umową darowizny a umową dożywocia. Z różnicy tej nie zdają sobie też sprawy osoby obdarowywane. Z doświadczenia wiem, że w wielu przypadkach, gdyby strony umowy taką wiedzę posiadały, zdecydowałyby się zapłacić 2% podatku od czynności cywilnoprawnych i zawarłyby umowę dożywocia w miejsce umowy darowizny obciążonej służebnością mieszkania.
Już tylko na marginesie powiem Tobie, że umowę dożywocia łatwiej jest rozwiązać niż umowę darowizny. Jest ona o wiele bezpieczniejsza dla rodziców wyzbywających się za życia swojej nieruchomości. A uwierz mi, próby rozwiązania umowy darowizny nie należą do rzadkości. Ale zazwyczaj kończą się przegraną rodziców.
Ale UWAGA ! Umowy dożywocia nie można zawrzeć dla mieszkań spółdzielczych (nawet tych własnościowych). Więcej przeczytasz o tym tutaj. Ma też one swoje wady, o których pisałam tutaj.
Trzecie rozwiązanie – ????
Rozwiązania mogą być jeszcze inne. Zależą od okoliczności, od konkretnej indywidualnej sprawy. Dlatego, jeśli ten problem dotyczy Ciebie, zachęcam Cię do kontaktu ze mną i omówienia Twoich spraw na konsultacji prawnej. Napisz do mnie na kancelaria@tarczynska.pl przedstawiając krótko swoją sprawę. Odpiszę Ci podając koszt konsultacji i możliwe sposoby jej uzyskania. Więcej na ten temat w zakładce „porady prawne”.
A co jeśli ani umowy o zrzeczeniu się dziedziczenia ani żadnego innego skutecznego działania nie było?
Wówczas na LOLKU ciąży obowiązek wypłaty zachowku. Jeśli tego zachowku nie wypłaci i sprawa trafi do sądu, wówczas LOLEK może prosić sąd o obniżenie zachowku, powołując się na tzw. zasady współżycia społecznego. To jedyny sposób obrony przed zachowkiem. Rzadko uwzględniany przez sądy, ale warto próbować.
LOLEK nie będzie musiał płacić zachowku także wówczas, gdy roszczenie BOLKA o wypłatę zachowku się przedawni. Tu znajdziesz informację o przedawnieniu zachowku.
_______________________
Jeśli chciałabyś/chciałbyś omówić, skonsultować swoją indywidualną sprawę, zapraszam Cię do prowadzonej przeze mnie Kancelarii Prawnej Family Consulting Center . Stosunki rodzinne i majątkowe są często skomplikowane. Dlatego, gdy masz jakiekolwiek kłopoty lub wątpliwości, nie zwlekaj z ich konsultacją. Pomogę Ci zrozumieć sytuację prawną, w której się znalazłaś/znalazłeś lub w której możesz się znaleźć. Pozwoli Ci to na podejmowanie świadomych, najlepszych dla Ciebie decyzji.
{ 34 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Anno,
w kontekście umowy o zrzeczeniu się dziedziczenia jako sposobu obrony przed roszczeniem o zachowek – co sądzisz o zrzeczeniu się w drodze takiej umowy wyłącznie zachowku?
Pozdrawiam,
Kalina
Witam Ciebie Kalino 🙂
Bałabym się doradzić taką umowę klientowi. Kodeks nie przewiduje umowy o zrzeczeniu się zachowku, nie natknęłam się też na orzeczenie sądowe, które coś by na ten temat mówiło. W doktrynie zdania są różne. No bo skoro mogę umownie zrzec się dziedziczenia to tym bardziej powinnam móc zrzec się prawa do zachowku. Ale nie wiem co w przypadku sporu o skuteczności takiej umowy powiedziałby sąd.
Dziękuję – potwierdzasz moje wnioski.
Co nie zmienia faktu, że w niektórych przypadkach samo zrzeczenie się zachowku byłoby bardzo praktyczne, np. gdy jeden z przyszłych spadkobierców otrzymuje coś w darowiźnie (bo umowa dożywocia nie wchodzi w grę) i chce się zabezpieczyć przed ewentualnym roszczeniem rodzeństwa o zachowek bez wyłączenia jego prawa do dziedziczenia w ogóle. Zrzeczenie się dziedziczenia byłoby tu rozwiązaniem „totalnym”, które niepotrzebnie ogranicza interesy rodzeństwa. Ale cóż… trzeba wymyślić aranż, w którym rodzeństwo również zostaje zabezpieczone.
Pomyślałam sobie, że warto by było wykreować jakąś praktykę i dowiedzieć się co na to sądy. Można to stosunkowo łatwo uzyskać. Myślę, że niejeden notariusz odmówiłby sporządzenia takiej umowy więc można by taką decyzję notariusza zaskarżyć do sądu. I czekać jak sąd się wypowie.
Podejrzewam, że klient nie chciałby testować na sobie 🙂
Natomiast przyszło mi na myśl, że w opisanej przeze mnie sytuacji rodzeństwo, które zrzekło się dziedziczenia, można by zabezpieczyć po prostu testamentem każdego z rodziców, w którym brat/siostra jest powoływany do całości spadku. Bo przecież zrzeczenia się dziedziczenia ustawowego nie wyłącza zdolności dziedziczenia na podstawie testamentu. Wyprodukuje się trochę papierów (no i kosztów), ale może w niektórych przypadkach okaże się, że warto, żeby wszyscy spali spokojnie.
Witam,
otrzymałam mieszkanie jako darowiznę wraz z ustanowieniem na rzecz darczyńcy służebności. Mieszkanie zostało wyłączone z majątku osobistego darczyńcy-czy w takim przypadku również mogę zostać obciążona obowiązkiem wypłaty zachowku?
Dzień dobry Pani Mario,
nie da się odpowiedzieć na Pani pytanie bez zapoznania się z dokumentami oraz zadania kilku szczegółowych pytań.
pozdrawiam,
Anna Tarczyńska
mam pytanie czy mieszkanie ktore przepisala mi mama notarialnie umowa darowizny i ustanowienie sluzbnosci osobistej. Czy bede musiala splacic rodzenstwo czyli dac im zachowek
Pani Elżbieto,
to zależy od kilku rzeczy, m.in od tego czy minął okres przedawnienia roszczenia o zachowek i czy rodzeństwo otrzymało za życia mamy swój zachowek.
Z ciekawością przeczytałam artykuł, pierwszy tak solidnie opisany temat:) i mam pytanie. Rodzice przekazali mi w formie aktu notarialnego darowiznę nieruchomości z dożywotnią opieką w 2005 roku. Dwa lata wcześniej rodzice sporządzili notarialnie testament w którym wydziedziczyli BOLKA. Z artykułu wynika że dzieci BOLKA mają prawo do zachowku. Co mogę jeszcze zrobić (póki rodzice żyją), żeby uniknąć płacenia dzieciom BOLKA zachowku?
Mam z pierwszego małżeństwa córkę. Podczas rozwiązywania pierwszego małżeństwa bez sądowego podziału majątku zostawiłem mieszkanie (typ. lokatorski) i przepisał wkłady mieszkaniowe na byłą żonę (mam zaświadczenie z LWSM) i finansowo na bieżąco wspierałem córkę (oczywiście nie mam dokumentów na tą okoliczność). Po zawarciu ponownego małżeństwa „wykupiliśmy” mieszkanie będąc w wspólnocie majątkowej panieńskie mieszkanie mojej obecnej żony. Obecnie jest to nasza wspólna własność, które chcemy przekazać córce z naszego małżeństwa. Nasze pytanie jest takie: jak prawnie zabezpieczyć LOLKA (córka z obecnego małżeństwa) od zobowiązań majątkowych np. wypłacenia zachowku wobec BOLKA (córka z pierwszego małżeństwa).
Witam
Mam mały problem i proszę o pomoc. Moi rodzice posiadają mieszkanie własnościowe. Chcą, bym to ja je otrzymała i zarazem nie musiała spłacać rodzeństwa. Mieszkam z rodzicami i się nimi opiekuję. Siostra i brat mają założone własne rodziny i kilka lat temu się wyprowadzili. Czy jest jakiś sposób na to, by nie płacić zachowku? Wydziedziczenie nie wchodzi w rachubę.
Z góry dziękuje i pozdrawiam.
Kasiu, mam wrażenie, że w ogóle nie przeczytałaś artykułu Pani Anny.
Możesz uniknąć płacenia zachowku rodzeństwu, jeśli rodzice zawrą z Tobą umowę dożywocia, bądź rodzice zawrą umowę z rodzeństwem o zrzeczeniu się dziedziczenia.
Pani Anno, bardzo ciekawy blog. 😉
Pani Aniu, bardzo dziękuję za ten komentarz wyjaśniający wątpliwości Pani Kasi.
Pani Kasiu, jest dokładnie tak, jak napisała poniżej Pani Ania.
Pani Anno, w lutym wypowiedziała się Pani na temat jak uniknąć zachowku. Czy kwestia nie zaliczania do zachowku przekazanego mieszkania w ramach umowy dożywocia została ugruntowana przez orzecznictwo? Ciekawa tematyka i myślałam o zasięgnięciu do orzecznictwa. Pozdrawiam serdecznie
Pani Barbaro, pod ręką nie mam orzeczeń, musiałabym poszukać. Ale w doktrynie kwestia ta nie budzi wątpliwości. Jasna jest także w świetle literalnego brzmienia przepisów o zachowku.
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Witam
A gdybym po otrzymaniu darowizny od rodzica sprzedała ja mojemu partnerowi a następnie odkupiła od niego. Czy po śmierci rodzica nadal ta darowizna byłby brana do masy spadkowej ? Czy po tych „zabiegach” zdjełabym z siebie ciężar zapłaty zachowku rodzeństwu w przyszłości?
Panie Karino, zapraszam na indywidualną konsultację. Szczegóły znajdzie Pani klikając na ikonę „porady prawne”.
Mam podobną sprawę , rodzice chcą mi zapisać (darowizna) swoje drugie mieszkanie, które stoi teraz puste. W tej chwili kazdy pełnoletni z rodzeństwa ma swoje mieszkania i zgadzaja się na zrzeczenie sie notarialnie wszelkich roszczeń co do tego mieszkania i teraz pytanie brzmi:
1) czy zrzekają się praw tylko do tego mieszkania? nie chce zabierać im praw do mieszkania w którym teraz mieszkaja rodzice
2) co z niepełnoletnim rodzeństwem które mieszka z rodzicami? jak oni się zrzekają
W celu konsultacji indywidualnej sprawy zapraszam do mojej kancelarii. Szczegóły po kliknięciu różowej ikony „porady prawne”.
czy jeśli do darowizny domu przekazanej przez rodziców synowi rodzice złożą oświadczenie o niezaliczeniu darowizny do spadku to rodzeństwo może się domagać zachowku mimo wszystko?zaznaczam, że dom to wszystko co rodzice mieli. oprócz tego nie ma żadnego majątku. czy dom będzie brany pod uwagę jeśli rodzeństwo się upomni o zachowek?bardzo proszę o odpowiedź.
tak, darowizna domu będzie brana pod uwagę przy obliczaniu zachowku pomimo zapisu, że nie będzie zaliczana na schedę spadkową .
to po co w takim razie są zapisy w formie oświadczeń do spadkodawców żeby darowizna nie była zaliczana do spadku?nie rozumiem zależności…czy można zrobić jakiś inny zapis żeby nie spadkobierca nie musiał tego zachowku płacić nikomu?darczyńcy jeszcze żyją.
taki zapis jest ważny przy dziale spadku. A dział spadku to przecież nie to samo co sprawa o zachowek. To są Pani Katarzyno skomplikowane kwestie prawne, które najbezpieczniej rozważać w bezpośredniej rozmowie z prawnikiem. Z pewnością dla precyzyjnego zrozumienia swojej indywidualnej sytuacji nie wystarczy zapoznanie się z podstawowymi informacjami w internecie.
………………………..
Witam
Mój mąż posiada dwóch dorosłych synów z pierwszego małżeństwa.
Ja wraz z mężem mieszkam w domu który otrzymał on w spadku po swojej matce.
Na działce o powierzchni 535 m2 stoją dwa budynki mieszkalne.W pierwszym mieszka męża brat z rodziną a w drugim mój mąż wraz ze mną.
Dom i działka nie są podzielone i stanowią współwłasność braci.
Mój maż chciał by za życia poukładać swoje sprawy majątkowe.
W jaki sposób może przepisać na mnie dom abym nie musiała płacić kolosalnych podatków oraz czy jest szansa abym nie musiała w przyszłości płacić ogromnego zachowku synom męża.
Będę bardzo wdzięczna za informację.
pozdrawiam
Witam,
a ja rzucę taki precedens, z którym mam osobisty problem.
Darowalem dom dzieciom za dożywotnią służebność. W księdze wieczystej do tek służebności została wpisana moja w tym czasie żona, zapis brzmi służebność dożywotnia wraz ze swoją żona.
Podkreślam, że ja byłem darczyńcom jako jedyny właściciel nieruchomosci, ówczesna żona nie jest już żoną!
Tak wiec czy służebność w zaistniałej sytuacji jest należna ex żonie, czy jeśli stracił status zony można wykreślić ten zapis z ksiąg?
Nie jest ona osoba obdarowana tylko wpisana jako żona, która defektów nie jest.
Co w takim przypadku?
Ciekawa sprawa. Mogą być wątpliwości. Jedynie sąd mógłby je rozstrzygnąć.
Witam,
Od dłuższego czasu borykam się z problemem dotyczącym spadku mojego ojca. Są nas 4 córki w tym jedna niepełnosprawna. Mama nie żyje, ojciec jest w ciężkim stanie. Chciałby zapisać dom swojej niepełnosprawnej córce. Ja ze swoją siostrą zgadzamy się z tym i nie mamy co do tego żadnych pretensji. Niestety jest jeszcze druga siostra o którą się obawiamy iż po śmierci ojca będzie się domagała zachowku(ma ona 6 dzieci). obecnie jest spisany testament na niepełnosprawną siostrę. Po przeczytaniu różnych artykułów w internecie wiemy że to nie wystarczy. Co w takiej sytuacji najlepiej zrobić aby siostra nie otrzymała tego zachowku? Czy zrobić nowy testament z wydziedziczeniem jej i jej dzieci czy może lepiej zrobić darowiznę na niepełnosprawną siostrę? I czy jeśli byśmy zrobili testament z wydziedziczeniem to jak to będzie wyglądało z późniejszym zapisem w sądzie po śmierci ojca? Jakie będą tego koszta?
Bardzo proszę o doradztwo i z góry za nie dziękuję.
Pani Małgorzato, nie udzielam konsultacji prawnych na blogu. Po kliknięciu na ikonę „porady prawne” uzyska Pani informację w jaki sposób uzyskać poradę.
Mając dwie dorosłe córki które chcemy zabezpieczyć, jednej przekazać umową Darowizny mieszkanie (spółdzielcze własnościowe) w którym już od dawna mieszka ze swoją rodziną, a drugiej pozostawić po naszej śmierci dom w którym obecnie mieszkamy wraz z córką ( wspólnie spłacamy również zaciągnięty kredyt na budowę tego domu). Jak to wszystko prawidłowo przeprowadzić aby nie ukrzywdzić żadnej z córek a jednocześnie obie zabezpieczyć przed niesłusznymi roszczeniami.
Czy mogę prosić o podpowiedź.
Pani Bożeno, nie udzielam konsultacji prawnych na blogu. Po kliknięciu na ikonę „porady prawne” uzyska Pani informację w jaki sposób uzyskać poradę.
{ 4 trackbacki }