Cała Polska wie, że Katarzyna Waśniewska skazana została na 25 lat pozbawienia wolności za zabicie swojej córki Madzi. Ma też zapłacić prawie 120 000 zł kosztów procesu.
Właśnie w związku z tą kwotą, pojawiły się w mediach informacje, że jej mąż – Bartek Waśniewski będzie musiał płacić te długi, bo nie mieli rozdzielności majątkowej.
Nie wierz w takie bajki. To jest nieprawda.
Po pierwsze mąż Katarzyny Waśniewskiej nigdy za ten dług nie będzie odpowiadał swoim majątkiem osobistym. Po prostu nigdy małżonkowie nie odpowiadają swoim majątkiem osobistym za długi drugiego małżonka (chyba, że dany dług poręczyli). To jest ogólna zasada.
Po drugie, jeśli mają jakiś wspólny majątek (mieszkanie, samochód, itp), to w przypadku długów, których źródłem nie jest umowa , majątek ten jest nietykalny.
Dlaczego?
Dlatego, że wierzyciel (czyli w przypadku kosztów procesu Skarb Państwa) nigdy nie uzyska klauzuli wykonalności na męża Katarzyny Waśniewskiej, co jest podstawowym warunkiem prowadzenia egzekucji z majątku wspólnego małżonków.
Po prostu w obecnym stanie prawnym uzyskanie klauzuli wykonalności na małżonka dłużnika, możliwe jest tylko w przypadku zobowiązań wynikających z czynności prawnych (najczęściej z umów), jeśli wierzyciel posiada pisemną zgodę małżonka na zaciągnięcie zobowiązania. Wyjątkiem są zobowiązania z umów dotyczących przedsiębiorstwa dłużnika – tu do uzyskania klauzuli na małżonka nie jest potrzebna jego zgoda. Bez zgody też się klauzulę uzyska, jednak będzie ona ograniczoną do majątku wspólnego wchodzącego w skład przedsiębiorstwa (czyli ogólnie mówiąc majątek przedsiębiorstwa – komputery, samochody itp).
W przypadku zobowiązań, które nie powstały z umów czyli np. obowiązek zapłaty kosztów procesu (ale też np. alimenty), wierzyciel może żądać zaspokojenia tylko z majątku osobistego dłużnika, z jego wynagrodzenia za pracę lub z dochodów uzyskanych przez dłużnika z innej działalności zarobkowej.
Ale uwaga! Komornik nie wie jakie stosunki majątkowe panują w Twoim małżeństwie. Nie jest uprawniony do badania jakie przedmioty wchodzą, a jakie nie, do majątku wspólnego. Może się więc zdarzyć, że zajmie majątek, który w świetle przepisów prawa nie podlega egzekucji. I co wówczas? Dowiesz się tego, czytając wpis o egzekucji komorniczej z majątku wspólnego.
{ 4 komentarze… przeczytaj je poniżej albo dodaj swój }
Zgadza się. Mimo tego zajęcie przez komornika np. nieruchomości wspólnej (we wspólności małżeńskiej – ustawowej) jest możliwe pomimo tego, że w tytule wykonawczym figuruje tylko jedno ze współmałżonków i brak jest rozszerzonej klauzuli przeciwko drugiemu. Egzekucja z nieruchomości jest w takim przypadku niedopuszczalna ale zajęcie – owszem. I niejedno małżeństwo na tyle przestraszyło się takiego zajęcia, że dług spłaciło obawiając się zlicytowania nieruchomości.
No właśnie, strach ma WIELKIE oczy. A strach wynika często z niewiedzy. Bo wiadamo: zajęcie bez klauzuli na małżonka musi być szybciutko przez komornika zdjęte, jeśli małżonek dłużnika podejmie odpowiednie kroki.
Teza porady jest słuszna, ale z odmiennych przyczyn od tych wskazanych. Prawo karne kieruje się tutaj innymi przesłankami niż cywilistyka i w normalnych okolicznościach małżonek osoby skazanej musi liczyć się z tym, że majątek wspólny zostanie obciążony egzekucją wynikającą z wyroków karnych. Sęk w tym, że małżonek Katarzyny W. jest również (jako ojciec zmarłej dziewczynki) pokrzywdzonym przedmiotowym przestępstwem i tylko dlatego uniknie egzekucji:
Kodeks karny wykonawczy: Art. 28. § 1. Orzeczone w stosunku do jednego z małżonków, pozostających we wspólności majątkowej, kary grzywny, nawiązki i należności sądowe podlegają zaspokojeniu z odrębnego majątku skazanego oraz z wynagrodzenia za pracę lub za inne usługi świadczone przez niego osobiście, jak również z praw twórcy wynalazku, wzoru użytkowego oraz projektu racjonalizatorskiego. Jeżeli zaspokojenie z tych źródeł okaże się niemożliwe, egzekucja może być prowadzona z majątku wspólnego. Niemożność zaspokojenia z majątku odrębnego skazanego stwierdza się w protokole.
§ 2. Egzekucja z majątku wspólnego jest niedopuszczalna w razie skazania za przestępstwo, którym pokrzywdzony jest małżonek skazanego albo osoby, w stosunku do których małżonek ten obciążony jest obowiązkiem alimentacyjnym.
KT, pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stanowiskiem. Moim zdaniem prawo karne nie kreuje odmiennych zasad co do odpowiedzialności majątkiem wspólnym. Sedno problemu tkwi w klauzuli wykonalności. Szeroką argumentację przedstawiłam w ostatnim wpisie https://www.intercyza-blog.pl/2013/09/24/odpowiedzialnosc-malzonkow-majatkiem-wspolnym-za-zobowiazania-wynikajace-z-orzeczen-karnych-polemika/
{ 1 trackback }